Nauka programowania z Minecraft - czy możliwa jest nauka w świecie gier?

Obecnie na rynku możemy znaleźć niezliczoną ofertę kursów programowania dla dzieci w świecie gier Minecraft, Roblox, Scratch. Po przejrzeniu pierwszych stron wyników wyszukiwarki możemy nabrać przekonania, że jedynym możliwym i najlepszym sposobem nauki programowania dla dzieci jest właśnie nauka programowania z Minecraft lub Roblox, bo łączy się naukę z zabawą. Jednak mnogość wyników nie oznacza, że wybór jest prawidłowy… np.: (co nieustannie powtarzam, ale jest to najbardziej klarowny przykład) w matematyce działanie 2+2 ma tylko jedną prawidłową odpowiedź, natomiast posiada nieskończenie wiele błędnych wyników.

Nauka programowania z Minecraft - czy możliwa jest nauka w świecie gier?

Nauka programowania przez zabawę – czyli próba zamiany złego nawyku w dobry

Twórcy takich kursów dodatkowo przekonują, że można przekuć zły nawyk nadmiernego spędzania czasu w świecie wirtualnym w zdobycie sprawności przyszłości jaką jest programowanie. Ale czy nie jest to tym samym, co obiecywanie komuś, że stanie się wybitnym kucharzem tylko dlatego, że bardzo lubi jeść i spożywa jedzenie w nadmiernych ilościach?

Rodzi się też pytanie, jak zweryfikować, czy dziecko aktualnie „programuje” w grze, a nie w nią gra, skoro obydwie aktywności wyglądają dokładnie tak samo? Pytanie też jak możemy zweryfikować, czy czegoś się już nauczyło? Czym się różnią kolejne godziny w grze od tych kolejnych godzin „programowania” w grze? Zadać sobie możemy też pytanie kiedy powstanie pierwszy program?

Na wszystkie powyższe pytania, bardzo ciężko znaleźć jakąkolwiek obiektywną i mierzalną odpowiedź, a więc tak naprawdę nie jesteśmy nawet w stanie zweryfikować postępów w nauce.

Nauka przez zabawę na kursie programowania w Minecraft, Roblox, Scratch

Słyszymy, że przez zabawę dziecko pozna zawód programisty i będzie mogło rozwijać swoją pasję, a w przyszłości bezstresowo znaleźć wymarzoną pracę. Mnogość opinii zadowolonych dzieci, rodziców oraz znanych osobowości, które w ramach współpracy reklamowej opowiadają, że ich dzieci korzystają z kursu i są zadowolone, zdaje się potwierdzać tę obietnicę. Jednak, czy wśród tych opinii są osoby, które same potrafią pisać programy? Co myślą na ten temat zawodowi programiści? Czy na pewno pisanie skryptów w Minecraft, Roblox, czy Scratch jest podobne do pisania prawdziwej aplikacji w prawdziwym języku jak np.: C#? Czy faktycznie zdobyte umiejętności pozwolą w przyszłości tworzyć prawdziwe aplikacje podobne do Microsoft Word, czy Uber? Czy po zakończeniu kursu w świecie gry Minecraft da się naprawdę napisać jakiś rzeczywisty program?

Pisanie skryptów w grach Minecraft, Roblox to co innego niż programowanie

Podczas zajęć KidsPRO jeden z uczniów powiedział: "Proszę Pana, programowałem trochę w Roblox, ale to co robimy z Panem na zajęciach w ogóle nie przypomina tego co tam robiłem" i jest to niezwykle trafna obserwacja, gdyż pokazuje, że te dwie aktywności są zupełnie czym innym. Chociaż w obu przypadkach pracujemy w świecie "wirtualnym" to jednak używamy kompletnie innych narzędzi, pojęć i języków, mamy też zupełnie inne cele.

W grach Minecraft, Roblox, mamy gotowy świat, operujemy skończoną liczbą gotowych elementów, to co możemy zmienić, to jedynie: przesuwać, wpływać na zachowanie i interakcje pomiędzy różnymi obiektami.

Natomiast w prawdziwym programowaniu startujemy z czystą kartką papieru, gdzie od samego początku wszystko musimy wymyśleć sami. Ułożyć, połączyć i wprawić w ruch. Czynność ta wymaga umiejętności rozkładania na czynniki pierwsze różnych przedmiotów i wybierania z nich tego, co najistotniejsze dla danego zadania., Ponieważ z powodu ogromnych ograniczeń komputerów i czasu, jesteśmy w stanie jedynie odwzorować część danego zagadnienia.

Potrzebujemy też często wiedzy dziedzinowej, co bardzo dobrze obrazuje wypowiedź jednej z kursantek - Marysi, która podczas tworzenia kalkulatora odkryła, że po wciśnięciu przycisku „+”, jej kalkulator odjął. Dzięki rzeczywistości mogła sama bez niczyjej pomocy stwierdzić, że w programie jest błąd, ponieważ zna już podstawy matematyki.

Niebezpieczeństwo uzależnienia od dopaminy w kursie programowania opartym o gry

Świat gry nastawiony jest na szybkie i mało skomplikowane rozwiązania, bo celem gry jest rozrywka i zaangażowanie gracza na jak najdłużej. Trudne i długotrwałe zagadnienia by gracza zniechęciły i znudziły. Aby nie stracić zainteresowania gracza, świat gry swoje braki musi uzupełnić interakcją, grafiką, muzyką. Wszystko po to, aby gracz mógł się zanurzyć całkowicie w rozgrywce i spędzić w niej jak najwięcej czasu.

To zanurzenie w wirtualnym świecie sprawia, że mózg traci kontakt z rzeczywistością, a w związku z tym wszystkie zadania, które wykonuje w wirtualnym świecie, traktuje jako te prawdziwe i po każdym wirtualnym sukcesie wydziela dopaminę - hormon nagrody.

Ponieważ gra zawiera w sobie bardzo dużo takich prostych zadań, hormon ten podczas rozgrywki jest stale na bardzo wysokim poziomie, powodując mocne pobudzenie. Niestety stan pobudzenia całkowicie uniemożliwia koncentrację, a więc i naukę, która potrzebuje wyciszenia i skupienia. Również zakończenie rozgrywki wiąże się z natychmiastowym spadkiem poziomu tego hormonu i szybkim pogorszeniem samopoczucia.

Długotrwałe spędzanie czasu w takim środowisku bardzo negatywnie wpływa na możliwości poznawcze i przeszkadza w realnej nauce programowania, jak również każdego innego przedmiotu. Utrudnia też przygotowywanie się do zwykłych egzaminów, gdyż podczas nauki nie występuje stymulacja dopaminy. W normalnym procesie nauki, dopamina wydzielana jest często dopiero po wielu godzinach pracy, a przez długi czas wyników nie widać. Jednak to oczekiwanie na wyniki jest niezwykle potrzebne i ważne, gdyż w tym czasie, dziecko trenuje tak bardzo ważną cierpliwość i wytrwałość w dążeniu do celów. Niestety kurs oparty o gry uniemożliwia wyrobienia tych sprawności.

Błędy świata gier a nauka programowania przez zabawę

Z powodu konieczności wydania gry w skończonym czasie i budżecie, gry zawierają wiele uproszczeń i schematów oraz wynikających z nich błędów jak np.: pozwalają przechodzić przez ściany, drzwi, autobusy przenikają autobusy i wiele innych.

Powstaje pytanie, jak podczas zajęć w takim świecie uczeń może stwierdzić, czy to, że ludzik przeszedł przez drzwi jest błędne czy poprawne, skoro gra to umożliwia? W rzeczywistości taka czynność kończy się co najmniej bólem głowy.

Powstaje pytanie jak w takim uproszczonym świecie można zdobyć kompetencje, które pozwolą rozwiązywać realne problemy świata rzeczywistego. Przecież nawet zaawansowane symulatory lotu, samochodu, nie są w stanie odwzorować wszystkich możliwych scenariuszy, a co dopiero gry, których poznanie mechaniki rozgrywki wymaga kilku minut prób i błędów.

Gry do nauki programowania dla dzieci – czy to skuteczna metoda nauki?

Dlaczego nauka w świecie gier jest nieskuteczna? Dlaczego współczesny system szkolny pomimo takiego wysiłku, zaangażowania wielu nauczycieli i instytucji również przekazuje wiedzę nieskutecznie?

Rzeczywistość jest jedynym źródłem wiedzy

Wspólnym mianownikiem wszystkich poruszonych problemów jest oderwanie od obiektywnej rzeczywistości, która jest źródłem poznania dla każdego z nas. Rzeczywistość jest źródłem każdego działania matematycznego, biznesowego czy programistycznego. Bez rzeczywistości i możliwości potwierdzenia w niej wyniku matematycznego nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy 2+2=4 czy może 2+2=5. To rzeczywistość wskazuje nam prawidłową odpowiedź, którą możemy poznać naszym rozumem, wzrokiem, a nawet słuchem (gdy zamkniemy oczy i słyszeć będziemy dwa bloki dwóch postępujących po sobie dźwięków syren, łącznie otrzymamy cztery dźwięki).

To wspólna nam wszystkim rzeczywistość jest źródłem niezbędnego i całościowego kontekstu, w którym rozwiązujemy jakiś problem.

Rzeczywistość w świecie motoryzacji

W świecie samochodów również obserwujemy to samo zjawisko, ponieważ każdy samochód zawsze realizuje ten sam cel. To pierwotny cel znany od pierwszej sekundy tworzenia samochodu, kształtuje nam konstrukcję samochodu i wskazuje jakie środki i mechanizmy powinniśmy dobrać do jego realizacji – inne gdy będzie to ciężarówka, inne gdy samochód osobowy, a jeszcze inne, gdy mamy do czynienia z pojazdem jeżdżącym w tunelach kopalni.

Oderwanie od rzeczywistości

Proces oderwania od rzeczywistości dzisiaj jest powszechny, nawet w miejscach gdzie byśmy się tego kompletnie nie spodziewali jak np.: na lekcji historii.

Przyglądanie się historii bazując jedynie na suchych datach, bitwach, wojnach, dynastiach, pozbawia nas bardzo istotnych wiadomości np.: jakie prądy myślowe kształtowały w danej chwili literaturę powszechną, jak postrzegano rolę każdego człowieka, jak rozumiano geografię, jak widziano świat, jakie problemy gospodarcze posiadała dana epoka. Są to niezwykle istotne informacje, pozwalające dokładniej zrozumieć, ocenić i zapamiętać bieg wydarzeń, a dzięki temu wyciągnąć poprawne wnioski na przyszłość, ale i teraźniejszość.

Przecież to często prądy w literaturze powszechnej, rozumienie finansów (np.: merkantylizm, czy leseferyzm), były realnym paliwem napędowym działań, które odbiły się na kartach historii.

Połączenie historii i geografii

Historia często pomija geografię, która pokazuje ukształtowanie terenu, czy strefy klimatyczne, tak istotne przy procesach społecznych zachodzących na danym terenie, a nawet przy budowie fortyfikacji obronnych. Postrzeganie historii w oderwaniu od reszty dziedzin, prowadzi do poznania wiedzy a priori, faktów bez połączenia, wiedzy pozbawionej ciągu przyczynowo skutkowego. Historia staje się abstrakcją i nie trzyma się kupy, a nasz rozum gubi się, bo nie jest w stanie poprawnie połączyć ze sobą informacji i w efekcie mieszają mu się epoki i czasy. Sam miałem dokładnie ten problem, gdy zajmowałem ławkę szkolną.

Dzięki temu mechanicznemu podziałowi, wiedza staje się niezwiązanymi ze sobą atomami, a przez to praktycznie bezużyteczna.

Połączenie historii i chemii

Tymczasem zdarza się, że żeby lepiej zrozumieć historię, trzeba poznać chemię. To chemia odkrywa przed nami świat budowy świata materialnego, pokazuje jak poszczególne atomy, łączą się w związki tworzą ciecze, gazy, a nawet strukturę żywych organizmów. Tak samo w historii poszczególne atomy ludzkie, łączą się w rodziny, plemiona, rody i wreszcie narody, a nawet cywilizacje.

Sięgając do biologii i faz rozwoju organizmu odkrywamy, że historia narodów ma także swój wiek dziecięcy, młodzieńczy, dorosły, a także starczy itp. Patrząc na cały świat dopiero widzimy jego niesamowite piękno, harmonię oraz tętniące życie.

Nauka programowania przez gry to nauka w świecie bajkowym

Jak widzimy dziedziny świata rzeczywistego doskonale przenikają się i uzupełniają. Jak się zgubimy w jednej, to do pomocy mamy inną.

Takiego komfortu nie mamy w świecie wirtualnym, a szczególnie świecie gry, nierzeczywistym, bajkowym, odrealnionym świecie, celowo uatrakcyjnionym dla zwiększenia zainteresowania. Jednak świat gier podobny jest do snu, gdzie brakuje często ciągu przyczynowo skutkowego, a efekty są całkowicie odmienne od tych, jakie występują w świecie rzeczywistym. W świecie gry możemy wejść do teleportu i przenieść się do innej galaktyki, możemy też zeskoczyć z wysokiej wysokości i stracić jedynie dwa z pięciu punktów siły, które po kilku minutach same się zregenerują – jest to niemożliwe w świecie rzeczywistym.

Świata gry, jak i powieści fantastycznej, czy sci-fi nie jesteśmy w stanie odczytać z rzeczywistości, bo jest ona oddzielnym, rozłączonym z rzeczywistością światem, jest subiektywnym dziełem autora. Dobrze się takie dzieło czyta, ogląda, ale nie da się za jego pomocą nic nauczyć. Obserwujemy to także bardzo mocno we współczesnym malarstwie, gdzie bez komentarza autora, nie jesteśmy w stanie zrozumieć dzieła i tego co ono przedstawia.

Zabawa w programowanie, a prawdziwa nauka programowania dla dzieci

Wszystko, co powstaje w świecie gry jest zgodne z jej zasadami i tylko w niej jest poprawne. Nie da się wyciągnąć artefaktów gry i użyć w rzeczywistości, a nawet w innej grze. Podobnie jak nie da się dokonać transplantacji serca pomiędzy światem krów, a światem koni, gdyż mimo podobnej funkcji są to całkowicie odmienne „podzespoły” – z dwóch różnych światów.

Nawet symulatory samochodów, samolotów, które starają się odwzorować najdokładniej realia świata rzeczywistego są bezużyteczne, gdy trzeba zasiąść za sterami prawdziwego samochodu czy samolotu.

W związku z tym nie da się przenieść wiedzy ze świata gry, do świata rzeczywistego, gdyż w świecie gry obowiązują całkowicie odmienne zasady. Nauczenie się budowania domów, fabryk oraz innych rzeczy w Minecraft, czy Roblox nie pozwala wykorzystać zdobytej wiedzy w świecie rzeczywistym, gdyż procesy świata rzeczywistego są nieskończenie bardziej złożone, wymagają czasu, często nieoczywistej wiedzy I praktyki.

Nawet sposób rozwiązywania zadań jest inny w świecie gry, a inny przy prawdziwym programowaniu. Wszystkie rzeczy świata gry są jedynie projekcją, halucynacją, niesamowicie uproszczonym odbiciem rzeczywistości.

Roblox gameplay #1 - YouTube

Minecraft Trial - Gameplay Trailer (Android, iOS Game)

Nauka programowania w świecie rzeczywistym

Gdy już widzimy jakie ograniczenia i niemożliwe do pokonania problemy niesie za sobą świat wirtualny, zobaczmy jak naturalnie rozwiązanie wszystkich tych problemów odnajdziemy w rzeczywistości.

Człowiek jest w stanie poznać i zbadać każde zagadnienie poprzez obserwację, analizę, syntezę, próby i wyciąganie wniosków. Jako istoty myślące mamy zdolność poruszania się po wielu wymiarach badanego zagadnienia, potrafimy wejść w głąb danego tematu, ale także potrafimy z niego wyjść, by poszukać uogólnień oraz analogii z innej dziedziny. Gdy w biologii, czegoś nie widzimy, możemy sięgnąć po matematykę albo geografię, - może to nawet doprowadzić do odkrycia całkowicie nowej zasady.

Dlatego by dobrze opanować różne zagadnienia trzeba szukać odpowiedzi w całej rzeczywistości, a nie jedynie w jej części.

Takie właśnie podejście do nauki programowania mamy na zajęciach kursu KidsPRO, gdzie wspólnie z dziećmi odkrywamy rzeczywisty świat i na podstawie tych odkryć poznajemy, jak budować programy, aplikacje i wszystko co tym związane. Dzięki temu podejściu uczymy się nie tylko programowania, ale odkrywamy, jak zbudowany jest cały świat.

Zdobyta wiedza pomaga lepiej rozumieć także inne przedmioty, jak historię, chemię, geografię, biologię, a nawet język polski, gdzie również tworzymy różne programy, np. wiersze, eseje, powieści itp., tylko używając nieskończenie bogatszego języka, niż ten w komputerze.

Rzeczywisty świat jest praktycznie nieskończony i gdy zbłądzimy podczas programowania, możemy poszukać inspiracji w biologii, małych programach jak bakterie albo wejść trochę wyżej i obserwować organizację pracy mrówek, gdy te wydzielają feromony, po znalezieniu pożywienia lub zobaczą zagrożenie. Gdy wśród mrówek zabraknie odpowiedzi, to możemy przenieść się do świata zwierząt i obserwować jak zachowują się pojedyncze konie, czy krowy, a może obejrzymy całe stada wilków, gdzie lider idzie na samym końcu i pilnuje, by nawet najsłabszy osobnik szczęśliwie dotarł do celu.

Możemy też opuścić świat zwierząt i zainspirować się gromadami ludzi, które pomimo swojej indywidualności potrafią się złączyć w jednym celu np.: w formie drużyny piłkarskiej, czy połączyć się w firmę i swoimi talentami i umiejętnościami współpracować w wielkim wspólnym dziele budowania świata.

Chcesz się dowiedzieć więcej o naszm sposobie nauczania? Bez grania w gry i gdzie tworzymy w 100% prawdziwe programy? Zerknij tutaj. Serdecznie zapraszamy na ten jedyny na świecie drużynowy kurs programowania dla dzieci, gdzie nie gramy w gry, a tworzymy w 100% prawdziwe i profesjonalne aplikacje.

Zobacz też

Bezpieczeństwo w sieci: zagrożenia dla dzieci i sposoby ich unikania

Ile kropel cyjanku wystarczy, by krystalicznie czysta woda stała się zabójcza?

Czytaj

Czy ChatGPT zdominuje ludzi?

Czy sztuczna inteligencja zdominuje ludzi i zabierze nam i przyszłym pokoleniom pracę?

Czytaj